Krasnoludki - Pucybutki
autor: Joanna Papuzińska
Ilustracje: Elżbieta Krygowska-Butlewska
wydawnictwo Mila, 2011
z serii "Perełki Mili"
sugerowany wiek: 3+
format: 12,5x18,5 cm
Co roku Międzynarodowa Biblioteka Książek dla Dzieci w Monachium wpisuje 250 tytułów z całego świata na listę "Białych kruków".
Uwaga, w roku 2012 zaszczyt ten spotkał m.in. książkę wydaną przez wydawnictwo MILA "Krasnoludki Pucybutki" Joanny Papuzińskiej. Książkę ilustrowała Elżbieta Krygowska-Butlewska,
Wręczenie dyplomu odbędzie się 21 marca podczas Międzynarodowych Targów Książki Dziecięcej w Bolonii.
To już druga książka z serii "Perełki Mili" tak wyróżniona. W 2009 roku wyróżniono w ten sposób "Bajkę o Kapciuszku, czyli jak to z wdzięcznością było" Liliany Bardijewskiej
Miałyśmy przyjemność otrzymać wyróżnioną książeczkę. Książeczka jest małych rozmiarów (12,5 x 18,5 cm), co mnie ucieszyło, bo bez problemu mieści się w mojej torebce i możemy ją zabrać w podróż, czy wszędzie tam gdzie dziecko może się nudzić i trzeba je czymś zająć. Okładka twarda, nie zaginają się w niej rogi. Książka ma szyte kartki, wiec nie ma obawy, że się rozklei i pogubimy zawartość.
Szata graficzna jest ciekawa. Ilustracje zawierają sporo szczegółów i to dzieci lubią. Oczywiście Oliwkę najbardziej interesowały krasnoludki i szukała ich na każdym obrazku. Córka jest jeszcze mała i wszystko ją zachwyca. Obecnie jesteśmy na etapie "100 pytań do...". A czemu ten krasnoludek siedzi w jajku? A czemu ten jest w cukierniczce. Czemu ten ma czerwony nosek, ma katar? A czy ten pan ma skarpetki, nie widać ich ? :)
To tylko z niektórych pytań pojawiających się podczas czytania.
O czym konkretnie jest książeczka? W pewnym domu mieszkają dzieci Oleńka i Antek oraz ich rodzice. Pewnego ranka tato zauważa, że z jego butami dzieje się coś dziwnego. Nic złego to nie jest, po prostu każdego ranka są czyste, pomimo, że wieczorem były całe w błocie. Czyżby tracił pamięć i zapominał, że je wyczyścił? Czy to sprawka kogoś innego? Tajemnicę zna Antek. Uświadomił rodziców, że buty czyszczą Krasnoludki Pucybutki. Oleńka za wszelką cenę próbowała je zobaczyć i pewnego wieczoru jej się to udało.
Lekka i przyjemna historia, może ciut przydługa na niecierpliwą 3,5 latkę. Książkę czytałyśmy w dwóch turach. Spodobała się, czy będziemy do niej wracać, zależy od córki oczywiście. Mi się historia spodobała.
Za udostępnienie dziękujemy wydawnictwu MILA.
Szczególnie dziękujemy pani Elżbiecie Krygowskiej-Butlewskiej za przemiłą dedykację :)
Serdecznie dziękujemy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz