Przywitaj się ze zwierzątkami
Autor: Whybrow Ian
Wydawca: Book House
Okładka twarda
Data premiery: 2009-04-10
Książka którą uwielbiamy. Naprawdę. Córka dostała ją w prezencie nie pamiętam już kiedy, miała może rok półtora. Nie pamiętam dokładnie. Od razu nas zachwyciła tym, że jest "dotykowa".
Jest to książka z serii "Dotknij i poczuj".
Można w niej znaleźć miękkie, puszyste zwierzątka, które można pogłaskać. Na zebrze można wyczuć pod palcami milutkie paseczki, na żyrafie łatki itd. Obrazki są naprawdę miłe w dotyku, można kiziać, miziać, nic się z nimi nie dzieje. Ilustracje są piękne, w pastelowych kolorach.
Sama rymowanka jest krótka, prosta w sam raz dla malucha. To prosta historyjka o przygodzie małego lwiątka, które zdobywa
wielu przyjaciół.
Z tej serii są jeszcze książeczki:
"Przywitaj się ze śnieżnymi zwierzątkami",
"Przywitaj się z wiejskimi zwierzątkami",
"Powiedz dobranoc sennym zwierzątkom."
Serdecznie polecamy.
piątek, 1 marca 2013
Moje polskie rymowanki
Dzisiaj przedstawiam Wam kolejną z ulubionych książek mojej córki. To "Moje polskie rymowanki".
Ja nie podzielam tak bardzo jej zachwytów. Książka średnio mi się podoba. Chodzi raczej o ilustracje. Szata graficzna wg mnie jest beznadziejna. Może dzieciom się podoba, bo jest kolorowo, mnie jednak rażą te ilustracje.
Wierszyki nie są złe, takie proste, znane. Zresztą zrobiłam zdjęcie spisu treści. Może jeden czy dwa wierszyki mi się nie podobają, reszta jest ok. Oprócz wierszyków są różne fakty dotyczące roślin, zwierzątek czy zwyczajów. Jest to jakieś urozmaicenie. Córka poznała rodzaje instrumentów, tańce, i inne takie.
Cóż. Córka lubi tę książkę, ja mniej. Mamy jeszcze inne rymowanki też "polskie" w których są ładniejsze ilustracje, ale treść również kontrowersyjna. ale o niej napiszę wkrótce.
Ja nie podzielam tak bardzo jej zachwytów. Książka średnio mi się podoba. Chodzi raczej o ilustracje. Szata graficzna wg mnie jest beznadziejna. Może dzieciom się podoba, bo jest kolorowo, mnie jednak rażą te ilustracje.
Wierszyki nie są złe, takie proste, znane. Zresztą zrobiłam zdjęcie spisu treści. Może jeden czy dwa wierszyki mi się nie podobają, reszta jest ok. Oprócz wierszyków są różne fakty dotyczące roślin, zwierzątek czy zwyczajów. Jest to jakieś urozmaicenie. Córka poznała rodzaje instrumentów, tańce, i inne takie.
Cóż. Córka lubi tę książkę, ja mniej. Mamy jeszcze inne rymowanki też "polskie" w których są ładniejsze ilustracje, ale treść również kontrowersyjna. ale o niej napiszę wkrótce.
- Wydawnictwo:Arti ,
- Liczba stron:100
- Wymiary:210 x 300 mm
Subskrybuj:
Posty (Atom)